To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Tower Racing Forum

Tor Służewiec 2016 - Próby dopingowe w sezonie 2016

Osan - 2016-05-29, 07:45

No niby tak (choć pytanie na jak długo styknie na to mamony), Joga, ale dopiero od drugiego szkraba, więc musiałabyś się okazać - w ich wyniku, tzn. owych prób - zaiste mocno progresywna (po szczegółowe wyjaśnienie tegoż pojęcia należy się udać do Kariny /-o/) i od razu ustrzelić dwojaczki (tudzież bliźniaki). Nie jest to naturalnie proste, ale - jak to mówią - kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Poza tym trzeba wszak od czegoś zacząć, co nie? Bez pierwszego (z przychówku) ani chybi nie będzie drugiego - co mówię już jako "starszy uczeń"... :mrgreen:

Ps. Robertf nie oburzaj się znów na mój paskudny styl i że piszę nie na temat, bo akurat jestem a propos jak najbardziej. Jakbyś więc na to nie patrzył, jest to (oczywiście dopiero po jakimś czasie ewentualnie okaże się na ile była udaną) jawna próba zdopingowania Jogi ;)

Karina - 2016-05-29, 09:32

nie do końca wiem o co chodzi z tą progresywnością? o zachowaną ciągłość, czy zwiększająca się ilość?
Karina - 2016-05-29, 09:50

Osan napisał/a:
Joga - oczywiście wiem, że śpisz słodko (albo co), ale jeśli już - zakładając iżbyś nie spała - to raczej nie przez listę, a inne nie mniej istotne sprawy - jak młodość (mającą swoje prawa), bez (niedawno kwitnący), maj, naturę jako taką, przyrodę budzącą się do życia, instynkty a potrzeby ducha i ciała, te rzeczy ;) A jeśli czekasz na ową listę, to zbastuj, bo to tak jakbyś czekała na Godota... :P


a co ma do tego Gołota? że samowystawianie się na cios?

słonik - 2016-05-29, 23:00

Karina napisał/a:
Osan napisał/a:
Joga - oczywiście wiem, że śpisz słodko (albo co), ale jeśli już - zakładając iżbyś nie spała - to raczej nie przez listę, a inne nie mniej istotne sprawy - jak młodość (mającą swoje prawa), bez (niedawno kwitnący), maj, naturę jako taką, przyrodę budzącą się do życia, instynkty a potrzeby ducha i ciała, te rzeczy ;) A jeśli czekasz na ową listę, to zbastuj, bo to tak jakbyś czekała na Godota... :P


a co ma do tego Gołota? że samowystawianie się na cios?

Tu chodzi o Godota to jest nagroda chyba literacka lub jakość tak.

Kioto - 2016-05-29, 23:34

Godot – postać nierzeczywista, na którą się czeka, lecz która nigdy nie nadejdzie, bohater przysłowia o takiej samej tematyce. Tytułowa postać z filozoficznego dramatu Samuela Becketta "Czekając na Godota", w którym dwóch włóczęgów, Estragon i Vladimir, czekają przy drodze na Godota, który ma być ich zbawieniem, jednak nigdy się nie pojawia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Godot

p.s. Próby dalej nie są pobierane. W ten weekend nie pobrano ani jednej, nawet w Nagrodzie Ofira (kat. A). Jeśli nie chodzi o finanse, to o co chodzi?

Karina - 2016-05-30, 07:32

Kioto napisał/a:
Godot – postać nierzeczywista, na którą się czeka, lecz która nigdy nie nadejdzie, bohater przysłowia o takiej samej tematyce. Tytułowa postać z filozoficznego dramatu Samuela Becketta "Czekając na Godota", w którym dwóch włóczęgów, Estragon i Vladimir, czekają przy drodze na Godota, który ma być ich zbawieniem, jednak nigdy się nie pojawia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Godot

p.s. Próby dalej nie są pobierane. W ten weekend nie pobrano ani jednej, nawet w Nagrodzie Ofira (kat. A). Jeśli nie chodzi o finanse, to o co chodzi?


czyli kto jest w tej całej sprawie tym Gołotem? ten co koksował czy ten co obiecał zeznania? Widzę że między wierszami pojawia się Estragon ale on już dawno zakończył karierę, wieć chyba nawet gdyby to sprawa ulegnie przedawnieniu? Jest i Vladimir a to do Gołota pasuje idealnie gdyż to przecież Kliczko !!! Czyli badać czy nie badać? Sierpem czy młotem? Starcie gigantów, środowisk i ich interesów !!!

http://racehorses.pl/kon-13139-estragon.php

węsząc dalej przecież Estragon to syn znanego z końskich forów kontrowersyjnego, nieobliczanego Unoaprile !!! Unoaprile to przyjaciel tajemniczego Tx-a, a Tx to już wiadomo .....
Sprawa robi się rozwojowa i chyba nawet Godota z braćmi Kliczko nie będą potrzebni !!!

kostor - 2016-05-30, 07:46

Master Bars napisał/a:
Spiker na dopingu … kolejna kompromitacja , jak długo można ???
Gonitwę II wygrywa og.Kaszub dosiadany przez pr.dż B.Giedyka.
Torowy komentator perlistym głosem informuje ,że pr.dż B.G. wygrał 50 gonitwę i przechodzi do kategorii k.dż - 1 kg ….
Po chwili ten sam komentator odczytuje komunikat komisji technicznej o zmianach wag na koniach które dosiadać bedzie B.G w pozostałych gonitwach .
Jedynie przytomny w tym bałaganie K.W. sprawdza ilość wygranych gonitw pr dż B.G
Z liczeń sędziego wychodzi 49 .

Po 0,5 kolejny komunikat odczytuje legendarny spiker ,.... że to wszystko pomyłka , że bardzo przeprasza ,że B.G to nie kandydat tylko jeszcze pr.dż …

Panię BĄKOWSKI jak długo jeszcze … CZAS NA ZMIANĘ ….


To nie kompromitacja spikera. Giedyk rzeczywiście wygrał 50 raz, z tym, że po gonitwie oświadczył, że jedno z zagranicznych zwycięstw zostało anulowane, tak więc wygrana była 49.

Master Bars - 2016-05-30, 08:59

Kostor ściemnia....
To jedynie przytomny sedzia Krzysztof W . sprawdził ilość wygranych pr.dż .B.G.

Jak ma na imię właściciel wał Marywil?
W czasie dekoracji legendarny komentator przedstawił Marcina Białego jako Michała ...
Człowiek jedzie na wyścigi 600 km oglądać gonitwę z udziałem własnego konia .
Gdy trafi się dekoracja i przekręcone zostanie imię lub nazwisko to tak jakoś głupio ....

Karina - 2016-05-30, 10:13

Kostor i Master Bars bardzo was proszę nie zaśmiecajcie tematu !!! przecież można założyć temat spiker
Osan - 2016-05-30, 12:02

Rzekł Karin(k)a (cyt.): "nie zaśmiecajcie tematu"... A to dobre - jak by powiedział słynny czeski dżokej, Josef Vania... Nie zaśmiecajcie tematu: mocna rzecz - normalnie ciary po plecach, a gęsia to wszędzie...

Szydlika - przy całym szacunku do człowieka - już dawno powinno się zdjąć ze spikerki, bo jemu już prawie nie zdarza się czegoś nie spieprzyć. Ja rozumiem, że niektórych taka fuszerka może bawić, ale to jest naprawdę żenujące i nie do przyjęcia. Pisałem już z 53 (czy 553 - już nie pamiętam; coś po Grunwaldzie) lata temu, by go zdjęto, ale ni chu chu... Nie do ruszenia, nawet jak przyszło nowe... Ciekawe, że akurat tam musiał PIS zagapić się z "dobrą zmianą"... Przypadek?!

A teraz pytanie do Słonika i Karinki: jak długo chce jeszcze grać Szydlik na Służewcu? A - nie mniej, niż Owsiak, to jest do końca świata i jeden dzień dłużej? B - aż do wypłaszczenia się ziemi? Z właściwymi odpowiedziami proszę dzwonić pod numer taki a taki na audiotele - a jak nie, to przyjdzie Gołota (bo Godot, to w życiu) i normalnie da w ryj... :P

Ps. Słonik i Karinka: Takich trzech, jak was dwóch, to nie ma ani jednego! :mrgreen:

Karina - 2016-05-30, 12:34

bez Szydlika to już nie ta sama muzyka, to już inne nuty i droga na skróty !!! Osanie, Osanie nic ci się nie stanie gdy posłuchasz Szydlika co zna każdego konika !!!
słonik - 2016-05-30, 12:37

Faktycznie błysnąłem jak zawsze ale wstane w obronie pana Karinki pan Karinka źle przeczytał, i uważam tą sprawę za zamkniętą.
Piotrek - 2016-06-01, 11:29

.........
Karina - 2016-06-01, 12:53

Armstrong się koksował bo w grę wchodziły miliony euro !!! a gdzie te miliony na Służewcu, może są tylko jeszcze nie odkryte jak złoty pociąg !!! Doping na wysokim poziomie jest piekielnie drogi wiec nie wypisujcie że ktoś gdzieś !!! jeśli wiecie kto to proszę napisać a jeśli nie to pisanie bajek w innym temacie
Piotrek - 2016-06-02, 10:51

...........


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group